Międzynarodowy Dzień Teatru powinien być na całym świecie obchodzony z pogodnym uśmiechem. Powinien łączyć tak widzów, dla których tworzymy nasze spektakle, jak i artystów niosących im radość, uśmiech czy nawet łzy wzruszenia.
Niestety, już kolejny rok toczy się wojna na Ukrainie wywołana przez dyktatora, który z jednej strony uważa się za przyjaciela artystów a z drugiej bombarduje teatry, domy kultury, szkoły, miejsca, które stały się schronami dla bezbronnej ludności, szczególnie dzieci i kobiet.
Od pierwszych dni tej niewyobrażalnej zbrodni Związek Artystów Scen Polskich oraz teatry w Polsce włączyły się w pomoc dla uchodźców. Otworzyliśmy szeroko bramy Domu Artystów Weteranów w Skolimowie, zapewniając dach i wyżywienie i to dla wszystkich potrzebujących. Odbyło się wiele koncertów, akcji, zbiórek charytatywnych w wielu teatrach. I co cieszy najbardziej, te działania nadal toczą się nieprzerwanie.
Nasz wielki komediopisarz Aleksander Fredro, który w swoich utworach zilustrował nasze wady i przywary narodowe, gdyby dziś żył, opisał by z pewnością nasze bezinteresowne zaangażowanie i empatię dla narodu ukraińskiego. Jego wizjonerskie hasło: „Mocium Panie, z nami zgoda”, ze znakomitej „Zemsty”, powinno być dziś mottem dla całego świata, ale i Polaków, szczególnie w roku wyborczym, zbiegającymi się z rokiem Aleksandra hrabiego Fredry.
Całe środowisko szczególnie oczekuje uchwalenia ustawy o Statusie Artysty Zawodowego, która to zabezpieczy nasz byt tak samo, jak inne grupy zawodowe w naszym kraju. Miło by było, gdyby wszystkie obietnice składane artystom przez polityków podczas kampanii wyborczej, zostały wprowadzone w życie.
W tym uroczystym dniu, życzę wszystkim artystom satysfakcji zawodowej, finansowej i czasu na życie prywatne, a naszym widzom miłych wrażeń w świątyniach Melpomeny.
Wszystkim Państwu, przede wszystkim dużo zdrowia. A Ukrainie – zwycięstwa i pokoju.
Krzysztof Szuster
Prezes ZASP
