wspomnienia

Maria Wachowiak

05.08.1938 r.
 – 19.04.2019 r.
W Wielki Piątek, 19 kwietnia 2019 roku, w wypadku samochodowym zginęła w Monachium Maria Wachowiak. Znakomita aktorka i reżyserka. Piękna kobieta. O szlachetnych rysach twarzy i niepokojącej urodzie. Druga żona Gustawa Holoubka. Miała skończone 80 lat.

Urodziła się w Warszawie 3 sierpnia 1938 roku. Absolwentka warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. W roku 1960 ukończyła Wydział Aktorski a w roku 1974 Wydział Reżyserii. Po świetnych rolach dyplomowych w „Wojny trojańskiej nie będzie” Jean Giraudoux i „Karykaturach” Jana Augusta Kisielewskiego w reżyserii Marii Wiercińskiej, pierwsze kroki na scenie stawiała w Łodzi w Teatrze Powszechnym. Tam w latach 1960-1962 zagrała między innymi po raz pierwszy Dianę w „Fantazym” Juliusza Słowackiego w reżyserii Tadeusza Byrskiego i Wandzię w „Grubych rybach” Michała Bałuckiego reżyserowanych przez Romana Sykałę. Potem była aktorką teatrów: Narodowego i Dramatycznego w Warszawie. Występowała w Teatrze Telewizji, filmach i serialach oraz w audycjach radiowych. I w Teatrze Polskiego Radia.

Poznałem Majkę Wachowiak w Teatrze Rozmaitości w sezonie 1962/63 za dyrekcji Jerzego Kaliszewskiego. Była uroczą koleżanką ale utrzymywała dystans. Nie ze wszystkimi była na ty. Dziś ten teatr nazywa się TR Warszawa. Grałem z nią w sztuce Jerzego Broszkiewicza „Niepokój przed podróżą”. Reżyserował Andrzej Szafrański związany z TVP. Dziwaczną scenografię, jak na tamte czasy, zaprojektował nieznany dotąd w Warszawie Józef Szajna. Majka grała Magdalenę, ja jej chłopaka Rudka. Była już zaręczona z Gustawem Holoubkiem. Poznali się w roku 1958 na planie filmowym. Jeszcze jako studentka PWST debiutowała na ekranie rolą Lidki w „Pożegnaniach” Stanisława Dygata w reżyserii Wojciecha Hasa. Rola ta przyniosła jej sławę i nazwisko. Partnerował jej Tadeusz Janczar . Gustaw też grał w tym filmie. Zakochali się w sobie. W roku 1960, kiedy graliśmy „Niepokój przed podróżą”, Holoubek co wieczór przychodził po nią do teatru. Czekał w bufecie aż skończy przedstawienie. Potem, przytuleni do siebie, patrzący w oczy i trzymający się za ręce, wychodzili razem z teatru. Wkrótce wzięli ślub rzymski. Huczne wesele odbyło się w Pałacu w Jabłonnie. Promienieli szczęściem. Urodziła mu córkę Magdalenę. I oto na ich drodze szczęścia pojawiła się Magdalena Zawadzka. Rozwiedli się. Ale Majka wciąż kochała Gustawa. Nie mogła się uwolnić od tej miłości. Była już nie tylko aktorką ale także reżyserką.

Rzuciła się w wir pracy. Reżyserowała w radiu. Odnosiła sukcesy. Zdobywała nagrody. Robiła ciekawe przedstawienia w teatrach. Któregoś dnia poznała Marcina Idzińskiego. Dziennikarza. Poprosił ją o rękę. Wyszła za niego. Podróżując po świecie, w Monachium, dowiedzieli się, że w Polsce ogłoszono stan wojenny. Zostali na stałe w Monachium. Pracowali w Wolnej Europie. Jej nazwisko łączono z nazwiskiem Holoubka. Znane było w Niemczech. Posypały się propozycje. Zaczęła grywać w serialach i niemieckich filmach. Odwiedzała Polskę. W maju 2000 roku spotkałem ją w Warszawie. W Teatrze Kameralnym na Foksal. Na ostatnim przedstawieniu „Zielonej gęsi” Gałczyńskiego w reżyserii Jarosława Kiliana z Ireną Kwiatkowską, jako Hermenegildą Kociubińską. Wciąż wyglądała pięknie. Tylko włosy pokryły się siwizną. Uściskaliśmy się wspominając dawne czasy. To było nasze ostatnie spotkanie. Ostatnio dochodziły wieści, że choruje i że wozi ze sobą wózek z tlenem.

Nie ma już Majki. Smutno mi. Żegnaj kochana.

Autor tekstu: Witold Sadowy
DRUKUJ
Udostępnij

Odeszli również

Andrzej Precigs

22.08.1949 r.
 – 26.08.2023 r.
Z przykrością informujemy, że odszedł Andrzej Precigs – wspaniały aktor teatralny, filmowy i serialowy oraz reżyser dubbingu. Od lat związany z Teatrem Polskiego Radia. Były członek Zarządu Głównego ZASP oraz były prezes Fundacji Artystów Weteranów Scen Polskich.
więcej

Miriam Aleksandrowicz

01.09.1957 r.
 – 05.07.2023 r.
Poruszeni nagłym odejściem, żegnamy Miriam Aleksandrowicz, aktorkę, reżyserkę teatralną i dubbingową, mającą w swoim dorobku aktorskim i reżyserskim ponad setkę zrealizowanych polskich wersji językowych seriali i filmów animowanych, za co została uhonorowana Nagrodą za Szczególne Osiągniecia w Dziedzinie Dubbingu, członkinię Zarządu nowopowstałej Sekcji Dubbingu ZASP a także oddaną pracy
więcej

Zula Melechówna

20.01.1926 r.
 – 15.06.2023 r.
Zmarła Zofia Melechówna, aktorka teatralna i filmowa, częściej nazywana Zulą Melechówną. Miała 97 lat. Aktorka rodziła się 20 stycznia 1926 roku w Wilnie. Od 1958 roku związana z Teatrem im. Wilama Horzycy w Toruniu. Melechówna grała m.in. w „Roku spokojnego słońca” Krzysztofa Zanussiego, „Zabiciu ciotki” Grzegorza Królikiewicza i „Owocach miłości” Marka Żydowicza.
więcej

KRYSTYNA ŁUBIEŃSKA

03.08.1932 r.
 – 10.05.2023 r.
Są na tym świecie ludzie, o których myśli się, że byli tu od zawsze i na zawsze pozostaną. O Krystynie Łubieńskiej z całą pewnością wielu z nas tak myślało. Jak o trwałym bycie gdańskiego i sopockiego pejzażu.
więcej

Waldemar Wilhelm

08.05.1935 r.
 – 11.03.2023 r.
Odszedł Waldemar Wilhelm – aktor, reżyser, pedagog na Wydziale Lalkarskim warszawskiej PWST im. A. Zelwerowicza, wykładowca i dziekan na Wydziale Aktorskim w PWSFTviT im. L. Schillera w Łodzi. W latach 1975-76 reżyser w Teatrze im. Węgierki w Białymstoku, dyrektor teatrów: im. Bogusławskiego w Kaliszu (1977-80), Lalki i Aktora Pinokio w Łodzi (1993-2009).
więcej

Leonard Pietraszak

06.11.1936 r.
 – 01.02.2023 r.
Absolwent Wydziału Aktorskiego łódzkiej Filmówki, aktor teatrów: Dramatycznego i Polskiego w Poznaniu oraz warszawskich: Klasycznego, Komedii i Ateneum. Artysta na ekranie wcielił się w rozliczne postaci: Ułana, Pilota i Rycerza, Malarza, Kapitana, czy Ojca.
więcej